Zagraniczna odzież używana

Odzież używana jest w naszym kraju niezmiernie popularna. Już bezpośrednio po upadku komunizmu w naszym kraju zaczęły rosnąć niczym grzyby po deszczu niezliczone sklepy oferujące tego typu asortyment. Przy okazji okazało się, że jest to całkiem niezły zarobek, bowiem zainteresowanie klienteli odzieżą z drugiej ręki było i jest bardzo wielkie, wcześniej głównie z uwagi na niewielką siłę nabywczą Polaków, obecnie natomiast z uwagi na modę na tego typu zakupy.

Przede wszystkim z zachodu

Nie trzeba zbyt mocno zastanawiać się, żeby dojść do wniosku, że podstawowym warunkiem, jaki należy spełnić, jeśli chce się prowadzić sklep z odzieżą używaną jest zapewnienie sobie odpowiednich dostaw towarów. Część sklepów radzi sobie na swój sposób, angażując się bezpośrednio w import odzieży używanej, ale realizowany na mniejszą skalę.

Niemniej zdecydowana większość podmiotów działających na rynku idzie na przysłowiową łatwiznę, sięgając po dostawy od pośredników, którzy import odzieży używanej uczynili swoim jedynym sposobem działalności. Okazuje się, że jest to bardzo intratny biznes, a konkurencja na polskim rynku jest bardzo duża.

Imperia z odzieżą używaną

Mało kto zdaje sobie sprawę jak wielkie pieniądze stoją za importem odzieży używanej. Okazuje się, że w naszym kraju na tej działalności zbudowało się kilka pokaźnych fortun, a każdy z szesnastu regionów naszego kraju posiada własnych potentatów w tej branży, którzy dominują lokalny rynek.

Ilość podmiotów działających na rynku przekłada się także na dość spora konkurencję, bowiem firmy doskonale rozumieją, że możliwości pierwotnego rozwoju branży powoli już się kończą i nie pozostaje im nic innego, niż konkurować bezpośrednio ze sobą. Z punkt widzenia klientów takich firm, czyli sklepów z używaną odzieżą, jest to bardzo korzystne zjawisko.

Dla każdego coś miłego

Sklepy z odzieżą używaną są zróżnicowane. Jedne stawiają na towar wysokiej jakości, eksponowany na wieszakach niczym w klasycznych butikach. Inne z kolei nadal stosują metodę „na żywioł”, decydując się na wysypywanie dostaw do koszy, w których klienci mogą swobodnie buszować w poszukiwaniu odzieżowych perełek.

Niemniej towar w większości przypadków pochodzi z jednego źródła. Okazuje się bowiem, że hurtownicy zajmujący się importem odzieży używanej sami również sortują towar, sprzedając poszczególne kategorie w różnych cenach, dzięki czemu są w stanie zaopatrywać pospolite second-handy, jak i bardziej ekskluzywne punkty.

Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Angora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *