Spośród wszystkich dostępnych na rynku rękawiczek jednorazowych tylko trzy ich odmiany zyskały dużą popularność. Będą to kolejno: rękawiczki lateksowe, rękawiczki winylowe oraz najmniej znane rękawiczki nitrylowe. Dziś zajmiemy się pierwszą propozycją i dowiemy się, jak lateks sprawdza się w praktyce.
Czym wyróżnia się lateks?
Po pierwsze – niską ceną. Pojedynczą parę rękawiczek lateksowych można kupić już za niecałe dwa złote, a paczkę stu sztuk takich rękawiczek dosłownie za piętnaście czy maksymalnie dwadzieścia złotych. Rękawiczki dostępne są w każdej aptece.
Niska cena i łatwa dostępność to oczywiście nie wszystko. Lateks to materiał niezwykle wygodny w użyciu, który sam dopasowuje się do skóry, dzięki czemu pozwala na wykonywanie nawet tych prac, które wymagają od człowieka bardzo dużej precyzji.
Czy lateks bywa problematyczny?
Niestety tak. Lateks zdaje się być idealnym materiałem na rękawiczki i taki rzeczywiście by był, gdyby nie fakt, że przez niektórych nie może być używany. Wynika to z faktu, że jest substancją silnie uczulającą. A na to trzeba jednak uważać.
Właśnie z uwagi na tę własność lateksu rzadko kiedy jest on używany w placówkach medycznych. W branży medycznej o wiele lepiej sprawdzają się rękawiczki nitrylowe lub rękawiczki winylowe. Nawet jeśli lekarz nie jest uczulony na lateks, nie może mieć on pewności, czy pacjent też nie jest na niego uczulony.
Jak objawia się alergia na lateks?
Na ogół jej pierwsze objawy pojawiają się bardzo szybko, niemalże tuż po zetknięciu się z lateksem. W miejscu, które miało kontakt z lateksem, dochodzi do niepokojących reakcji. Skóra robi się zaczerwieniona, czasami pokrywa ją wysypka. Do tych zwykłych objawów często dochodzi też silny świąd.
W przypadku silnie rozwiniętych alergii dłuższy kontakt z lateksem może doprowadzić nawet do wstrząsu anafilaktycznego. Żadnych problemów zdrowotnych nie wolno więc bagatelizować.
Czym go zastąpić?
Całe szczęście rękawiczki lateksowe są łatwe do zastąpienia. Te, kto nie może ich używać, powinien sięgnąć albo po rękawiczki nitrylowe, albo po rękawiczki winylowe.
Jedną z alternatyw są też rękawiczki foliowe, ale akurat one w niewielu sytuacjach potrafią się sprawdzić, ponieważ nie gwarantują jakiejś szczególnie mocnej ochrony.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z firmy Grupa-Anmar